sobota, 22 sierpnia 2020

#RPGaDAY2020 - Dzień 22 - Rare

 Dzień 22. Rare. Rzadkie.


Uprzedzę, nie rzadka kupa, broń Boże. Ale też nie wiem, czy jestem w stanie zaproponować solidny, konkretny temat. Może tak: gry fabularne przestały stanowić jaką szczególną rzadkość, przedarły się do szerszej świadomości, choć może jeszcze nie masowej.

Fajnie jest obserwować gwałtownie rozwijający się rynek gier fabularnych. Czasy kserówek Warhammera odeszły w niepamięć, a dostępność i mnogość tytułów, gatunków, pomysłów, mechanik zwyczajnie przytłacza (w pozytywnym znaczeniu tego słowa). Nawet jeśli w Polsce nie ma w żadnym sklepie jakiejś gry fabularnej, rzadkiej, bo wydanej za granicą, to stosunkowo niewielkim wyzwaniem jest kupienie PDFa na DriveThruRPG. Serio. Ja do dziś nie ogarnąłem PayPala ani Revoluta (o takie płatności proszę kolegę, hehe).

Koniec końców, minęły czasy dziwnego elitarystycznego ujęcia gier fabularnych. Minęły też czasy piwniczaków. Konwenty stały się bardziej znane, czego dowodem jest Pyrkon – kilkadziesiąt tysięcy ludzi, fanów popkultury mieszającej się z filmami, grami planszowymi, karcianymi, bitewnymi i fabularnymi. Wszystko gdzieś zaczyna się stykać i nikt już się nie dziwi, kiedy mowa jest o sesji RPG. Te od lat pojawiają się na YouTube. Będąc w liceum spotykałem się z pogardliwym określeniem „te twoje gry”, ale dzisiaj, przynajmniej w moim otoczeniu, nikt już tak nie mówi. Ten rodzaj spotkania towarzyskiego stał się wręcz niekiedy niesamowicie pożądany. Rozwój internetu i platform społecznościowych spowodował, że nawet jeśli nie mamy wokół siebie ludzi skłonnych do gry, to bez większego problemu znajdziemy takich w innych rejonach kraju. I w gruncie rzeczy chciałbym powiedzieć, że powoli dojrzewam do tego, żeby dołączyć do takiej ekipy, spróbować z nimi, zagrać u innego Mistrza Gry. To przecież nieskomplikowane.

Gry fabularne przestały być rzadkością. Są na wyciągnięcie ręki. Chcesz zacząć grać? Setki ludzi na swoich blogach napisało poradniki jak zacząć grać w RPG. Wciąż mało? Na YouTube setki ludzi wrzuca filmiki ze swoich sesji. Jesteś wybredny jeśli chodzi o konwencję? Fantastyka, science fiction, steampunk, cyberpunk, postapokalipsa i cały szereg innych – nie ma przecież żadnego problemu. Rynek odpowiedział na tę potrzebę i dostęp do ciekawych tytułów, mniej lub bardziej skomplikowanych jest praktycznie nieograniczony. Nie ma już podziału na grających w Warhammera i Dungeons&Dragons. Jest, powiedziałbym, multilateralizm RPGowy, eklektyzm absolutny. I to dobrze, w końcu wszyscy kiedyś o tym marzyli.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz