wtorek, 30 sierpnia 2022

#RPGaDAY2022 - Dzień 30

Przedostatniego dnia sierpnia pada jakże ważne pytanie: co RPGaDAY powinno ze sobą zrobić na swą 10. rocznicę? Oczywiście samo z siebie nic nie zrobi, bo to tylko nazwa eventu, ale połączmy to z jego twórcą i powiedzmy mu, po polsku, co powinien zrobić, a on to na pewno przeczyta i się zastosuje.



Muszę powiedzieć, że tegoroczna edycja nie sprawiła mi tyle frajdy, co dwie poprzednie. Abstrakcyjne, pojedyncze hasła pobudzały wyobraźnię i dawały spory zasób dowolności, co sprawiało, że różne teksty w blogsferze potrafiły zmierzać w zupełnie odmienne strony. I chciało się je czytać. W tym roku czytam niewiele, bo i te tematy szczególnie nie wydawały się interesujące. Sam sobie nie wydawałem się interesujący. W sensie, w tym roku szczególnie sam sobą się nudziłem.

To delikatne rozczarowanie #RPGaDAY2022 prowadzi mnie do konstatacji, że fajniej byłoby - w ramach tego samego reżimu czasowego - narzucać sobie samemu wyzwania, być może wsparte tym, co zaproponowała „centrala”, ale jednak zmierzające do bardziej indywidualnego, a zatem i ciekawszego (oby) ujęcia własnych RPGowych myśli ledwie uczesanych.

W przyszłym roku będę starał się kolejny raz uczestniczyć w evencie, ale chyba sam sobie stworzę jakiś harmonogram. Jakieś hasła. Nie wiem. Coś wymyślę. Jeśli wciąż będę żył.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz