czwartek, 21 lipca 2022

[Vaesen] Śledzie


Sesja online rozegrana 12 stycznia 2022 r.


Kontynuujemy historię Stowarzyszenia. Po zakończeniu osobistego wątku Wilhelma, Bohaterowie udają się do Fjallbacka na wezwanie ksiedza Hedqvista. Tam też Linn ma nadzieję zdobyć informacje dotyczące losów jej mistrzyni, baronowej Kokoli. Jest to pierwszy scenariusz przedstawiony w oficjalnym dodatku The Wicked Secret.


Wystąpili:

Ojciec Adam Kirov - rosyjski duchowny, alkoholik, który przeżył koszmar wojny krymskiej (P.);

Linn Drakenberg - służka, która chce odnaleźć swoją mistrzynię, należącą do Stowarzyszenia (Z.);

Porucznik Wilhelm von Kümmel - pruski oficer, który niegdyś wdał się w romans z niewłaściwą osobą i zmuszony był opuścić swój kraj (D.).


Bohaterowie dochodzili do siebie przez kolejne tygodnie. Zamek Gyllencreutz zdaje się nabierać życia: zamieszkała w nim nie tylko matka z córką, ale też Czwartkowe Dziecię, Knut, który cudem przetrwał bliskie spotkanie z Panią Lasu.

Bohaterowie dotarli do Fjallbacka, gdzie od razu mieli okazję spotkać Oscara Uddgrena, młodego księdza, który poinformował ich, że Hedqvist stracił życie około miesiąc temu. Raport koronera wskazywał na samobójstwo, jednak młody klecha podejrzewał, że za sprawą stoi bogata rodzina Amundssonów. Wszyscy wsiedli na łódź i popłynęli na Wyspę Wraków, należącą do wspomnianej familii: był tam zatłoczony dok, gospoda, magazyn z solarnią (bo kwitł tu przemysł związany z połowem i oprawą śledzia) oraz rezydencja. Uddgren opowiedział co niego o rodzinie, o matce Abeli, o Zachariaszu zwanym śledziowym baronem (WIlhelm cały czas kpił z tego tytułu), o bliźniakach Piotrze i Pawle i o siedlisku grzechu, jakim miała być gospoda. Opowiedział, jak Hedqvist wielokrotnie przybywał na wyspę i wzywał do porzucenia grzechu, wdawał się w awantury z Amundssonami, aż w końcu na jeden taki wypad zabrał ze sobą rewolwer. Tydzień później wyłowiono jego ciało z dziurą w głowie. 

Po pierwsze, odwiedzili gospodę. Wilhelm bardzo szybko się upił i nieco komplikował (ale w zabawny sposób) pierwsze interakcje. Bohaterowie szybko zorientowali się, że ksiądz Uddgren jest koszmarnie zakochany w tutejszej kelnerce, Justynie. Odbyła się pierwsza rozmowa z Abelą, właścicielką gospody, pierwsze krzywe spojrzenia wymienione z Piotrem i Pawłem. Szykowała się burda, bo Uddgrenowi nie podobało się, że pijani rybacy podszczypują Justynę, ale nim bójka wybuchła, ojciec Adam rzucił swój niedźwiedzi cień na prowodyrów i wszyscy się uspokoili. W rozmowie z Abelą Bohaterowie wyjawili, że dwór królewski interesuje się sprawą zmarłego księdza (niby chodziło o koncesję handlową) i że prowadzą śledztwo. Abela zaproponowała spotkanie przy kolacji, gdzie miał pojawić się również sam Zachariasz - dotychczas jedynie wspominany.

Później kręcili się po wyspie. Pijany Wilhelm siedział z psem Adama i rozmawiał z nim, aż skończyły im się tematy. Ojciec Adam pokręcił się po doku, szukając, bezskutecznie, jakiegoś bosmana. W tym czasie Linn oraz Wilhelm, niezależnie od siebie, mieli krótkie spotkanie z lokalnym starym pijaczyną, Orvarem, który ostrzegał ich przed ofiarą wynikającą z nadchodzącego nowiu. Następnie wszyscy wspólnie udali się do magazynu/solarni, gdzie zamienili parę słów z brygadzistą. 

Przed kolacją udali się do wynajętego w gospodzie pokoju, by trochę odpocząć (Bohaterowie mili przynajmniej dwa negatywne stany). Odpoczynek nie przebiegał jednak spokojnie, gdyż wszystkich nawiedził sen: ich pokój był gwałtownie zalewany przez wodę, aż w końcu Linn zdołała stłuc szybę w oknie. Wtedy sen się urwał, wszystko było suche, ale Bohaterowie mieli w ustach glony…

Kolacja u Amundssonów początkowo przebiegała spokojnie. Bohaterowie trochę bajerowali, że są w delegacji, że sam król niepokoi się sprawą, bo tu chodzi o wielkie umowy handlowe z Rosją, że to ogromne pieniądze i wszystko musi być wyjaśnione. Gdzieś, wraz z kolejnymi pytaniami i sugestiami, Abela zaczęła się niecierpliwić. W końcu wybuchła kłótnia i Bohaterowie zostali wyproszeni z kolacji. Wówczas podjęli decyzję, by Linn wdrapała się balkon i poszperała na piętrze rezydencji. Poszło bardzo dobrze, bo odkryła, że rezydencja Zachariasza cała jest porośnięta śmierdzącymi glonami, a na jego stoliku nocnym stoi wielka butelka perfum - wcześniej już odnotowali, że mężczyzna dość intensywnie pachnie. Byli już pewni, że z rodziną jest coś nie tak.

W tym samym czasie Wilhelm i Adam czekali na dole i, jak dzieci, dali się podejść Piotrowi i Pawłowi, dwóm przygłupim synom Abeli. Atak z zaskoczenia sprawił, że Wilhelm po jednym ciosie padł nieprzytomny… (rzut na ranę krytyczną: 66! Wyglądało na to, że oficer postrada życie). Adam zaczął walczyć samotnie, ale nie było na to czasu, trzeba było ratować towarzysza. Narażając się na ciosy, podniósł nieprzytomnego żołnierza i niemal rzucił nim do wnętrza gospody, gdzie było zbyt wielu świadków, by zakapiory mogły mu coś zrobić. Nikt jednak nie był w stanie skutecznie go tam ustabilizować. Czas uciekał.

Niedługo później do walki dołączyła Linn. Skutecznie wyeliminowała jednego z braci. Krzyknęła do Adama, by ratował Wilhelma - i, naprawdę w ostatniej chwili - udało się oficera ustabilizować i ocalić przed śmiercią!). Linn jednak też nie miała szczęścia: cios przeciwnika również ją wyeliminował (tym razem jednak trafienie krytyczne nie było groźne dla jej życia, raptem uszkodzenie grdyki). Gdy krótko potem Adam wybiegł na zewnątrz, dostrzegł tylko, jak Piotr i Paweł ładują na łódź dwie beczki - w jednej był Oscar Uddgren, a w drugiej Linn. 

Nadchodzi ostateczna konfrontacja, jednak ze względu na późną godzinę, zdecydowaliśmy się na tym momencie zakończyć sesję. Zapowiada się trudna sprawa: Wilhelm totalnie rozbity i nieprzytomny. Linn zamknięta w beczce. Na nogach trzyma się jedynie ojciec Adam Kirov. Czy uda się uratować Linn przed ponurym losem? Czy Wilhelm znajdzie w sobie dość sił, by podjąć jeszcze jedną walkę? Co zrobi Adam? O rety, nie wiem!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz