Kontynuujemy wydarzenia w trakcie ceremonii gempukku naszych Bohaterów.
Wystąpili:
Hida Shizuru - bushi z Klanu Kraba.
Mirumoto Takashi - bushi z Klanu Smoka.
Ikoma Yushin - bushi z Klanu Lwa.
Bohaterowie postanowili od razu ruszyć na renegata Krabów, ex-Hidę Haruto. I to był pierwszy bardzo satysfakcjonujący szok na tej sesji: trójka dzieciaków na rokugańskich konikach, uzbrojonych w bokkeny, praktycznie w jednej rundzie gościa rozłożyła. Następnie, ponieważ Haruto podpalił jeden budynek, Mirumoto i Ikoma ruszyli do środka płonącego domu, by uratować uwięzioną w nim kobietę. Bohaterowie świetnie się spisali, wzajemnie sobie w tej akcji pomogli i po wszystkim pozwolili na wzajemne uznanie i pochwałę. Ikoma zadbał także, by kimona Bohaterów były czyste, wszak mieli udać się na spotkanie z Miyą Haruto (zbieżność imion przypadkowe), na które i tak byli już spóźnieni dobre trzy godziny. Związali renegata i zabrali ze sobą do docelowej miejscowości, gdzie zamierzali przekazać go w ręce jakiegoś sędziego.
Przy wjeździe do wioski oczekiwał ich opiekun, Daidoji Osuke, coraz bardziej zdziwiony. Powiedzieli mu, co się wydarzyło, a on wskazał herbaciarnię/dom gejsz o nazwie Słońce i Deszcz, gdzie rezydował Miya Haruto. Na szczęście Bohaterów okazało się, że „zaatakowana” wioseczka należała właśnie do niego! Mieli więc atut!
I ten atut wykorzystali. Zamieniwszy kilka słów z dwoma strzegącymi budynku bushi wskazano im drogę. Choć Miya Haruto - znany kartograf - był dla nich początkowo bardzo, bardzo srogi, to Bohaterowie znów złożyli spójną, emocjonalno-logiczną opowieść o wydarzeniach tego dnia w taki sposób, że mężczyzna zdecydował się jednak „zaliczyć” im tę konkurencję, nawet mimo kolosalnego spóźnienia. To był drugi epicki szok tej sesji.
Bohaterowie wraz z Daidoji Osuke ruszyli w drogę powrotną do Wesołego Karpia. Po drodze opiekun szczerze przeprosił za utrudnienie im zadania (wszak był kompletnie pijany tego ranka), ale też wyraził podziw za ich dokonania. Ikoma Yushin przypomniał sobie, że Daidoji Osuke to poważny wojownik i bohater, który uratował wiele ludzkich istnień w trakcie zeszłorocznego tsunami.
Daidoji zapowiedział, że czeka ich jeszcze jedna konkurencja drużynowa. Przekazał im niewielką jadeitową figurkę smoka. Celem było dostarczenie dwóch takich figurek głównemu sędziemu ceremonii. Daidoji nie powiedział, gdzie jest drugi egzemplarz, ale dość oczywistym było, że znajduje się w rękach konkurencyjnej drużyny.
Bohaterowie spotkali konkurentów w karczmie. Były grzeczności, było picie herbaty i odpoczynek. Obie strony wiedziały. Nikt nic nie powiedział. Zaczął się czas skrytej obserwacji. Ktoś z nich miał jadeitowego smoka. Po stronie Bohaterów pieczę nad nim objął Mirumoto Takashi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz