czwartek, 17 października 2024

[CWD] Spadające krowy

Sesja online rozegrana 2 października 2023 r.


Coraz bliżej finału kampanii. Bohaterowie ruszyli na polowanie na Ellę, towarzyszkę wyeliminownego niedawno Kasztana. 


Wystąpili:

Peg (Peggy) - człowiek - wojownik - giermek - paladyn / buntownik-terrorysta / ładne oczy / nosi przy sobie zasuszoną głowę swojego dawnego pana rycerza;

Banifeller - odmieniec - łotr - złodziej - wygnany z rodzinnych stron, koczownik-zbieracz-żebrak o potencjalnie szlacheckich korzeniach;

Świętojebek - goblin - magik - nekromanta - czarownik, przeciętny chłopak, mocno śmierdzący, nosi przy sobie ręcznik i mydło.


Krwawnik wydał listy gończe za Bohaterami, którzy teraz musieli działać w ukryciu. Ella zniknęła i trudno było ją namierzyć, ale pojawiła się nadzieja: szczurzy ulicznik Mysz zbratał się z orkami, a Banifeller znał jego długi jęzor. Wystarczyło dopaść Mysz i przepytać, nie zwracając na siebie uwagi. Banifeller przybrał postać jednego z krwawnikowych oficerów i w ten sposób gościa nastraszył i przepytał: Ella ukrywała się na poddaszu w karczmie Modry Marynarz na nabrzeżu. Świętojebek, dla pewności, ewaporował zaklęciem Myszę.

Modry Marynarz pełen był ludzi Krwawnika. Peg podsłuchała gadających oficerów rozmawiających o stanie psychicznym Elli, która po śmierci Kasztana się załamała. Krwawnik kazał jej przeczekać. Poprzez wywołanie pożaru w porcie udało się karczmę opróżnić. Banifeller przybrał postać jednego z ludzi Krawnika i wszedł na poddasze - wywiązała się rozmowa, a potem szamotanina. Zanim Peg i Świętojebek dołączyli na miejsce, Banifeller przybrał postać Elli (żeby ją rozkojarzyć), ale to zrobiło trochę interpretacyjnych problemów dla reszty drużyny. Zidentyfikowana w końcu Ella użyła swojej tajnej broni: zepsutego artefaktu teleportującego przenoszącego w losowe miejsca. W ten oto sposób znaleźli się na polu pośrodku stada krów.

Ella uciekała na krowie. Peg wpadła w szał (jako zelotka) i zabijała krowy. Strącona zaklęciem Ella znów odpaliła teleport i wszyscy, razem z krowami, znaleźli się wysoko na niebie i spadali. Przed rozpłaszczeniem na ziemi uratował ich grasujący nad chmurami smok - spadli na jego grzbiet, mniej więcej. Peg była przy łbie smoka - najpierw w szale go biła, a potem próbowała przejąć nad nim kontrolę. Tymczasem ogona trzymał się Świętojebek, Banifeller, a także Ella. Goblin i Odmieniec jakoś dostali się do... dupska smoka. Świętojebek odpalił ognisty czar, który smokiem nieco wstrząsnął. Ella zaczęła spadać, ale Peg zdołała pokierować smokiem w taki sposób, by Ellę złapać. 

W ten sposób wylądowali w górach na południowy wschód od Sześciogrodu. Ella po tych przeżyciach stała się niejako carte blanche i była gotowa przejść na stronę Drużyny. W planach jest zebranie armii i uderzenie na Sześciogród, ale nim to nastąpi, Bohaterowie muszą uporać się z zapowiedzianym zagrożeniem w Mrocznym Lesie, które to prawdopodobnie wynika z obecności Marasha XII.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz